Inwestycje alternatywne kuszą inwestorów stosunkowo niewielką konkurencją w porównaniu z giełdą czy funduszami. Alternatywa ma w sobie powiew rzadkości, stawia bowiem na unikaty: unikalne sztuki diamentów, komiksów, dzieł sztuki czy nawet… klocków LEGO.
Inwestowanie alternatywne, czyli …?
Za inwestowanie alternatywne uznawana jest każda forma inwestycji, która nie należy do tzw. tradycyjnych form inwestowania, takich jak współpraca z polecanym brokerem forex. Może być to związane z przedmiotem inwestycji, ale także samą specyfiką procesu, bardzo małą niszą inwestycyjną itp. Alternatywni inwestorzy lubią pomijane przez innych formy zarobku i brak dużej konkurencji.
Inwestowanie alternatywne przyciąga głównie kolekcjonerów dzieł sztuki, starych gier, komiksów lub książek. W takim wypadku przedmiot inwestycji wydaje się bardzo oczywisty, a siłą rzeczy sam inwestor już na starcie posiada niszowe informacje, pozwalające mu odróżnić np. rzadko, drogą grę od małowartej masówki.
Dochodzi do tego aspekt odsprzedawania cennych przedmiotów przez laików, gdyż o ile diamentu nikt nie sprzeda za ułamek ceny, tak znaczki pocztowe czy zabawki mogą zostać wystawione na sprzedaż za grosze, mimo wysokiej ceny na rynku alternatywnym.
Coś innego niż zwykle
Zasadniczo we wszystko, co można kupić, aby odsprzedać to z zyskiem. Należy tylko wiedzieć, w co warto inwestować pieniądze? Alternatywni inwestorzy najbardziej lubią zacisze własnego domu, gdyż tego typu inwestycje najczęściej polegają na nabywaniu fizycznych przedmiotów. Oczywiście, istnieją niefizyczne formy alternatywnych inwestycji, takie jak pożyczki społecznościowe, alternatywne fundusze czy piramidy finansowe. Lwia część inwestycji tego typu opiera się na przedmiotach fizycznych.
Bardzo popularne są diamenty inwestycyjne, jako szybko zyskujące na wartości, kojarzące się z luksusem i mające indywidualny rys. Każdy diament jest niepowtarzalny i inny, posiada zestaw unikalnych cech, certyfikat i oznaczenie. Bogaci inwestorzy skłonni są więc wydawać nawet miliony dolarów na diamenty kolorowe, o niespotykanym szlifie lub wielkości.
Inwestycje alternatywne jednak opierają się nie tylko na surowcach. Równie cenione są wytwory rąk ludzkich, jak chociażby komiksy. Pierwsze, unikalne numery zeszytowe Supermana wycenione zostały na 2,2 miliony dolarów. Z każdym rokiem zresztą rzadkie komiksy drożeją, niekiedy w ciągu zaledwie kilka miesięcy podwajając swoją wartość.
Równie wielką gratką są limitowane figurki czy nawet zestawy klocków Lego. Te są trochę tańsze, gdyż drobny inwestor, który nabył za tysiąc złotych limitowego “Sokoła Millenium” Lego, może po jakimś czasie liczyć nawet na dziesięciokrotną przebitkę. Dobrze też mają się rzadkie gry na Amigę, Atari czy Nintendo Entertainment System. Warto pamiętać, że najrzadsze kosztują po kilkaset tysięcy dolarów i będą tylko drożeć.
Jeśli jednak kultura popularna nie leży w sferze zainteresowań danego inwestora, równie dużo można zarobić na winie, piwie oraz dziełach sztuki. Bardzo dobrze na rynku inwestycji alternatywnych radzi sobie whisky, z jakiegoś powodu w ostatnich latach preferowana przez inwestorów. Drożeją także rzadkie monety, znaczki pocztowe czy zegarki, a także meble.
W co zainwestować?
Poza wymienionymi wyżej przykładami, inwestować można praktycznie we wszystko, co ma wartość historyczną. Cenne są więc rękopisy czy stare mapy, unikalne książki czy kolekcje. Na drugim krańcu tej skali, są rzadkie przedmioty z gier, jak skórki do broni z Counter Strike’a. Może to się wydawać absurdalne, ale wirtualne przedmioty z gier, jak kolorowe designy broni czy czapki z Team Fortress II, warte są po kilkaset tysięcy dolarów, drożeją i ciągle znajdują nabywców. W przeciwieństwie jednak do przedmiotów fizycznych, gdy przejdzie popularność danej gry, takie cyfrowe oznaki bogactwa i zaangażowania szybko stają się kompletnie nic niewarte.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie w co więc warto inwestować, gdyż zainwestować można w wiele ciekawych, niszowych przedmiotów czy branż. Przy inwestycjach alternatywnych czasami warto kierować się nie tylko żądzą zysku, a także pasją wobec konkretnych dziedzin i przedmiotów. Najlepszymi niszowymi inwestorami prawie zawsze są bowiem pasjonaci o rozbudowanej wiedzy na temat swojej niszy i bardzo osobistym do niej stosunku.
No responses yet