Giełdę uznaje się za dobre miejsce do rozpoczęcia pierwszych inwestycji. Paradoksalnie, aby wiedzieć, jak inwestować w akcje, ważna jest nie tyle wiedza z zakresu finansów, co z obszaru przedsiębiorczości. Osoba, która zna cechy dobrze prosperującej firmy oraz umie poprawnie przewidzieć szanse i kierunek rozwoju spółek, ma łatwiejszy start. Dlatego giełda jest najpopularniejszym sposobem inwestycji wśród przedsiębiorców zarządzających własną firmą oraz tych współpracującymi z najlepszymi brokerami.
Cechy przyszłościowych akcji
Jak w przypadku wielu rodzajów inwestycji, inwestor ma dwie możliwe drogi:
- wypatrzeć bardzo tanie akcje, z nadzieją, że nabiorą na wartości,
- zakupić akcje spółek już prężnie funkcjonujących, które będą droższe, ale też bezpieczniejsze.
Odpowiedzią na pytanie, jak bezpiecznie inwestować w akcje, jest kupowanie papierów wartościowych, które przyniosły w przeszłości zyski inwestorom. Większość akcjo ciągle znajduje się w obiegu, a indeksy różnych giełd, wskazują, że ogólny potencjał akcji rośnie z roku na rok. Oznacza to, że spółki czołowe na polskiej giełdzie sukcesywnie zwiększają kapitał. Mamy więc tu przypadek sytuacji, w której mało kto traci, a wielu zyskuje. Warto jednak pamiętać, że większość inwestorów jednak zyskuje niewiele.
Wypatrywanie przyszłościowych akcji
Przy wyborze akcji najrozsądniej kierować się notowaniami spółki w latach poprzednich. Spółka, która notuje sukcesy przez ostatnie pięć lat, najprawdopodobniej będzie powtarzać ten trend w roku szóstym i siódmym.
Warto również przyjrzeć się tym sektorom gospodarki, które eksperci uważają za innowacyjne i mające się rozwijać płynnie w przyszłości. Szczególnie chodzi tu o sektor IT, który króluje w większości zestawień oraz biotechnologię czy farmaceutykę. Szczególnie w Polsce, te gałęzie notują spory rozwój w ostatnich latach i wszystko wskazuje na to, że dobra passa spółek z tych sektorów nie zakończy się na roku 2023.
Istnieje wiele narzędzi, które pozwalają wyszukać akcje o dużym potencjalne. Najpopularniejszym z nich jest stock screener, darmowy program udostępniany przez Google, pozwalający na skanowanie giełdy. Aby wybrać przyszłościowe akcje, należy zainteresować się takimi kryteriami zawężania wyszukiwania, jak:
- Return on equity (5 yr avg) (%);
- Return on equity (Recent yr) (%);
- LT debt/equity (Recent yr) (%);
- 5y net income growth rate;
- 5y net revenue growth rate.
Pierwsze dwa kryteria oznaczają zwrot kapitału, jaki zanotowała firma (kolejno – w ciągu ostatnich pięciu lat i ostatniego roku). LT debt/equity (Recent yr) pozwala za to wyeliminować z zestawienia akcje spółek zbytnio zadłużonych. Dwa ostatnie wskaźniki natomiast mówią o zyskach z ostatnich pięciu lat.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Jeśli inwestor zdecydował się na zakup akcji powinien wyznaczyć sobie odpowiedni budżet na początek. Osoba zaczynająca grę na giełdzie powinna inwestować nie więcej niż połowę tego, co postanowiła przeznaczyć na ten cel. Tę kwotę należy rozdysponować pomiędzy trzy do pięciu pakietów akcji różnych przedsiębiorstw, najlepiej należących do niepowiązanych ze sobą gałęzi gospodarki.
Przykładowo, ⅓ środków można zainwestować w akcje firmy działającej w obszarze IT, ⅓ – w jubilerstwo i pozostałe pieniądze w branżę biotechnologiczną. Podział środków na kilka spółek ma zapobiec utracie większości pieniędzy w razie negatywnego trendu w notowaniach jednej spółki. Natomiast rozstrzał pod względem sektorów inwestowania daje zabezpieczenie na wypadek możliwości spowolnienia lub załamania jednej gałęzi gospodarki – co dzieje się w przypadku przesycenia rynku lub monopolizacji.
Dopiero po kilku miesiącach poprawnych lokowań środków w aktywo, można pomyśleć o zwiększeniu kwoty przeznaczonej na inwestowanie. Szuka się wtedy miejsca głębokiej korekty, gdy notowania tymczasowo spadają i dokupuje dodatkowe akcje w dołku.
Inwestować i nie stracić
Przyjacielem każdego inwestora, poza wsparciem polecanego brokera, jest narzędzie Stop Loss. Powinien mieć je w ofercie każdy szanujący się dom maklerski czy broker z rankingu najlepszych brokerów. Stop Loss oznacza funkcję automatycznego odsprzedawania aktyw po przekroczeniu przez nie pewnego progu. Zazwyczaj jest to spadek notowań o kilkanaście procent.
To, gdzie ustawić swój Stop Loss zależy od taktyki przyjętej przez inwestora. Day tradarzy mają zazwyczaj niższe progi Stop Loss, co w sposób oczywisty wynika z podjętej przez nich strategii. Jeśli jednak ma się zamiar trzymać akcje długoterminowo, próg zamknięcia nie musi być specjalnie niski. W posiadane dłużej akcje co najmniej raz zapewne zaliczą korektę, a sprzedawanie czegokolwiek w korekcie to jeden z gorszych pomysłów, na które może wpaść inwestor.
Inwestowanie w akcje jako day trader jest z pewnością drogą dla zaawansowanych. Wymaga bowiem nie tylko wiedzy oraz precyzji w codziennych transakcjach, ale również odporności na stres czy gotowości do podejmowania ryzyka. Nie jest to więc ścieżka polecana początkującym, którzy na chybionych decyzjach daytradingowych mogą dużo stracić. Lepiej jest rozpocząć od niewielkich kontraktów długoterminowych.
Gdy mamy już proste kryteria i narzędzie do wyszukiwania odpowiednich akcji, można wziąć się za zawężanie kryteriów. Przykładowo, można zawęzić dwa pierwsze wskaźniki do 20% – oznacza to, że będą wyświetlać się jedynie akcje spółek, które w ciągu ostatnich pięciu lat (łącznie) oraz ostatniego roku zarobiły na siebie co najmniej 20% tego, ile wynosi ich kapitał. Z kolei ustawienie 15-20% w kategorii LT debt/equity (Recent yr) (%) wyeliminuje spółki ze zbytnio zadłużonym kapitałem (spółka, której ponad 25% stanowi dług, uznawana jest porządnie zadłużoną i potencjalnie źle rokuje na przyszłość). Dookreślając jeszcze interesującą inwestora kwotę zysku, kryteria zostaną zawężone do tego stopnia, aby pozostało w zestawieniu jedynie kilka interesujących spółek. To właśnie w ich akcje warto inwestować.
Inwestowanie na giełdzie jest tradycyjną metodą inwestycji o wyjątkowo długiej historii. Współcześnie nadal pozostaje także najbardziej popularnym sposobem na pomnażanie majątku. Trudno się dziwić, gdyż na giełdzie można wiele zyskać, a w przeciwieństwie np. do rynku walutowego, bardzo rzadko się zdarza, aby inwestorzy tracili cały kapitał. Należy jednak pamiętać, że giełda bardzo szybko odpowiada na kryzysy polityczne i w razie wystąpienia takiego, akcje niemalże wszystkich spółek mogą zacząć szybko spadać. Warto o tym pamiętać przy inwestycjach i uważnie śledzić wiadomości gospodarcze ze świata.
No responses yet