Srebro ma mieszaną opinię na rynku inwestycyjnym. W przeciwieństwie do złota, uważanego za bezpieczną przystań, kruszec o wielkim znaczeniu historycznym i gospodarczym, srebro jest praktycznie niedoceniane. W związku z tym zainteresowanie nim jest znikome. Czy jednak inwestycje w srebro rzeczywiście nie są opłacalne?
Srebro jako surowiec
Srebro to miękki kruszec o szarobiałym zabarwieniu i wysokim połysku. Jest niezwykle często używane w przemyśle, z uwagi na dobre przewodnictwo prądu oraz szereg właściwości fizycznych, dających mu zastosowanie w wielu gałęziach gospodarki. Używane jest także w jubilerstwie, do wyrobu sztućców raz biżuterii.
Większość wydobywanego srebra, bo ponad 55% procent, jest zużywana właśnie w przemyśle, głównie do zastosowań związanych z technologią elektroniczną oraz motoryzacją. Srebro jest używane do lutowania elementów w laptopach, smartfonach, a także w niewielkich ilościach w samochodach, motocyklach czy samolotach. Część znajdującego się w obrocie kruszca trafia także jako surowiec do produkcji luster oraz przemysłu fotograficznego. Tylko stosunkowo mała ilość srebra trafia na rynek inwestycyjny. Pomimo bowiem, że w naturze srebro występuje dużo częściej niż złoto, inwestuje się je kilkakrotnie mniej niż złoto.
Srebro jako inwestycja
Podobnie jak złoto, srebro należy do gałęzi inwestycji alternatywnych oraz fizycznych. Oznacza to, że inwestor nabywa aktywo fizyczne i przechowuje je, częstokroć biorąc na siebie wszystkie kwestie związane z odpowiednim zabezpieczeniem oraz późniejszą sprzedażą. W przeciwieństwie do handlu na giełdzie czy na forex z polecanym brokerem forex, przy inwestycjach w kruszec rola pośrednika ogranicza się jedynie do sprzedaży aktywa.
Warto jednak pamiętać, iż zlecenie przechowywania takiego aktywa pośrednikowi jest nieopłacalne. Nie w tym tkwi sens inwestycji w srebro czy złoto, bowiem większość inwestorów decyduje się na akurat taką formę inwestowania właśnie ze względu na możliwość fizycznego posiadania własnego majątku.
A gdzie inwestować w srebro?
Jeśli inwestor chce lokować kapitał w samą wartość kruszcu, nie będzie to dużym problemem. Wystarczy bowiem kupować najpopularniejsze monety oraz sztabki, czyli z największym prawdopodobieństwem takie, które posiadają w ofertach większe mennice. Produkty najpopularniejsze bowiem odznaczają się największą płynnością. Trochę inaczej sytuacja wygląda, gdy bierzemy pod uwagę także wartość numizmatyczną monet. Należy bowiem zaznaczyć, że ta bywa o wiele wyższa niż cena samego kruszcu. W takim wypadku dużo trudniej jest znaleźć odpowiednią monetę kolekcjonerską, trudniej także ją odsprzedać. Można w takim wypadku zwrócić się na aukcje numizmatyczne lub do prywatnego kolekcjonera. Zaletą zakupu rzadkiej monety jest to, że nawet w przypadku spadku kursu srebra nabierze ona wartości z czasem. Wadą, zaś może być trudna do odsprzedania i znowu inwestora będzie czekać transakcja z prywatnym, często zagranicznym kolekcjonerem.
Wybór odpowiedniej mennicy
Mennice powinno się wybierać dostępnością towaru, ceną oraz ofertą. Osoby zainteresowane najbardziej pospolitymi srebrnymi monetami mogą bez problemu nabyć je w Mennicy Polskiej, która jest zapewne najbardziej pewnym miejscem dla tego typu zakupów. Oprócz Mennicy Polskiej można spotkać również oferty innych mennic, a także prywatnych pośredników. Mogą oni oferować o wiele szerszy wybór monet i sztabek. Warto jednak pamiętać, że im rzadszy okaz, tym trudniej go odsprzedać po satysfakcjonującej cenie. Większość mennic prowadzących skup kruszcu sugeruje się bowiem jedynie jego wartością po kursie srebra, ignorując wartość kolekcjonerską samej monety.
Odkupienie monet u prywatnego kolekcjonera to wybór najbardziej ryzykowny. Daje on jednak możliwość uzyskania starszych monet o dużym potencjale inwestycyjnym. W przypadku braku certyfikatów, należy zwrócić się do specjalisty numizmatyka, aby określił autentyczność oraz wartość monet i sztabek. Można bowiem natknąć się na oszusta sprzedającego podrobione monety, o niskiej zawartości kruszcu.
Pozycja srebra na rynku inwestycyjnym
Współcześnie srebro ma dużo gorszą pozycję na rynku inwestycyjnym niż złoto. Wynika to z tego, że o ile złoto od lat sukcesywnie zwiększa swoją wartość, tak srebro jest niestałe w kursie i może w ciągu kilku następujących po sobie lat wykazywać trend spadkowy.
Czy to oznacza, że srebro jest bezużyteczne jako materiał na inwestycje? Niekoniecznie. Duże zużycie tego kruszca w przemyśle dobrze rokuje na przyszłość, przynajmniej w sferze inwestycji. Srebro jest bowiem nieodnawialne, a na ten moment nie jest odzyskiwane ze zużytej elektroniki. W przeciwieństwie więc do złota, które krąży w obiegu od setek lat, srebro jest używane, co oznacza, że potencjalnie będzie stawać się coraz to rzadsze.
Opłacalność i szansa zysku to główny dylemat każdego, kto chciałby się dowiedzieć, jak bezpiecznie inwestować. Jeśli chodzi o srebro, zdania są podzielone. Niezaprzeczalnym jest, że srebro może przez kilka lat z rzędu generować straty, będąc cały czas na trendzie spadkowym, a potem mocno odbić. Jest też, w przeciwieństwie do złota, mocno związane z przemysłem, który zużywa większość zasobów srebra.
Srebro, ze względu na swoje właściwości jako przewodnika elektrycznego, jest używane do produkcji elektroniki, a w szczególności laptopów i telefonów komórkowych. Jest także używane przy wytwarzaniu samochodów. Zużywane, gdyż srebra na ten moment się nie odzyskuje, ze względu na niską opłacalność tego typu rozwiązań. Spora część więc srebra w przemyśle ginie nieodwracalnie. Srebro jest zatem surowcem nieodnawialnym. Zużywane zasoby będą więc maleć. Dlatego też, potencjalnie, cena zużywającego się kruszca może rosnąć w najbliższych dekadach.
Inwestowanie w srebro powinno mieć charakter długoterminowy. Srebro lubi bowiem leżeć wiele lat, zanim nabędzie wartości. Inwestor zdecydowany na ten właśnie kruszec musi uzbroić się w cierpliwość i dać swojemu aktywu “leżakować” nawet przez dekadę. Przy sprzyjających wiatrach, będzie to jednak inwestycja bardzo dochodowa.
No responses yet