Ostrzeżenia – Clear Hands Bt. i nasza opinia

Firma Clear Hands Bt. była jednym z podmiotów, który w ostatnich latach zwrócił uwagę polskich inwestorów, oferując różne usługi finansowe. Choć firma początkowo wydawała się wiarygodna, szybko okazało się, że prowadziła działalność na granicy prawa. W wyniku tego Clear Hands Bt. zostało wpisane na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Warto przyjrzeć się bliżej szczegółom dotyczącym sytuacji tego brokera, jego oferty, prowizji i opłat oraz przyczyn wpisania na listę ostrzeżeń, a także skutków tego wpisu.

Co warto wiedzieć?

Clear Hands Bt. to firma, która, mimo iż nie zdobyła szerokiego rozgłosu, znalazła swoją niszę na rynku usług finansowych. Działała w Polsce, oferując usługi inwestycyjne, w tym rynki forex oraz kontrakty CFD. Firma pozyskiwała klientów głównie za pomocą atrakcyjnych ofert oraz obietnic szybkich i wysokich zysków.

Jednakże po pewnym czasie pojawiły się niepokojące sygnały dotyczące jej działalności. Clear Hands Bt. nie posiadała wymaganych licencji na prowadzenie działalności finansowej w Polsce, co wzbudziło poważne obawy wśród inwestorów i w końcu doprowadziło do decyzji Komisji Nadzoru Finansowego o wpisaniu firmy na listę ostrzeżeń. Wpis na tę listę miał na celu ostrzeżenie potencjalnych klientów przed inwestowaniem w firmie, która działała poza regulacjami prawa.

Oferta i usługa

Clear Hands Bt. to firma zarejestrowana na Węgrzech w 2019 roku. Od początku oferowała ona szeroki wachlarz usług inwestycyjnych, w tym dostęp do rynku forex, kontraktów CFD oraz innych instrumentów pochodnych. Główną ofertą były inwestycje oparte na spekulacjach na kursach walutowych oraz surowcach. Klienci mogli inwestować swoje środki, licząc na zyski uzależnione od zmieniających się cen na rynkach światowych.

Firma oferowała także tzw. „lewarowanie” transakcji, które miało na celu zwiększenie potencjalnych zysków, jednak wiązało się również z wysokim ryzykiem. Klientom zapewniano dostęp do platformy online, na której mogli przeprowadzać transakcje. Niestety, mimo dostępności narzędzi, brakowało przejrzystości i odpowiednich zabezpieczeń, co zwiększało ryzyko dla inwestujących.

Pomimo zapewnień o profesjonalizmie i doświadczeniu, szybko okazało się, że firma nie była w stanie spełnić swoich obietnic w zakresie wypłat zysków i zwrotów z inwestycji, a także nie miała wystarczających funduszy, by sprostać wymaganiom swoich klientów.

Prowizje i opłaty

Clear Hands Bt. pobierała prowizje i opłaty, które były nie tylko znaczące, ale również często ukryte przed klientami. Przede wszystkim, firma stosowała prowizję od każdej transakcji zakupu instrumentów finansowych, która wynosiła nawet 2% wartości inwestycji. Dodatkowo, klienci byli zobowiązani do opłat za przechowywanie środków na swoich kontach, co w przypadku długoterminowego inwestowania mogło generować znaczne koszty.

Opłaty za przechowywanie wahały się od 1% do 3% rocznie, co obniżało potencjalne zyski z inwestycji. Jednak jednym z bardziej kontrowersyjnych elementów polityki prowizyjnej Clear Hands Bt. były opłaty związane z wcześniejszymi wypłatami. Klienci, którzy chcieli wycofać swoje środki przed upływem określonego okresu inwestycyjnego, byli obciążani wysokimi opłatami, które wynosiły nawet 10% wartości wypłacanej kwoty.

Clear Hands Bt. – analiza i opinia

Wpisanie Clear Hands Bt. na listę ostrzeżeń KNF miało miejsce po wielu miesiącach niejasnej działalności firmy. Główne powody, które doprowadziły do tego wpisu, to brak odpowiednich licencji oraz nieprzestrzeganie przepisów prawa dotyczących działalności na rynku finansowym w Polsce. W wyniku tych nieprawidłowości inwestorzy stracili dostęp do swoich środków, a część z nich była wciągana w system przypominający schematy typu Ponzi, gdzie środki od nowych inwestorów były wykorzystywane do wypłacania „zysków” starszym użytkownikom.

Po wpisaniu na listę ostrzeżeń, firma miała coraz większe trudności w utrzymaniu płynności finansowej i zarządzaniu swoimi zobowiązaniami. W związku z tym, wielu inwestorów postanowiło podjąć kroki prawne, by odzyskać swoje środki. Niestety, podobnie jak w przypadku wielu innych firm działających bez licencji, procesy sądowe były długotrwałe, a szanse na odzyskanie utraconych pieniędzy były minimalne.

W przypadku Clear Hands Bt. postępowanie związane z jej działalnością na rynku finansowym, a także jej umieszczenie na liście ostrzeżeń publicznych KNF, ma poważne konsekwencje zarówno dla samej firmy, jak i dla jej klientów.

Po wpisaniu firmy na listę ostrzeżeń KNF, rozpoczęły się ścisłe kontrole oraz działania mające na celu wyjaśnienie legalności jej działalności. KNF ostrzegał inwestorów o ryzyku związanym z korzystaniem z usług Clear Hands Bt. w związku z brakiem wymaganych licencji do prowadzenia działalności inwestycyjnej w Polsce. Dla inwestorów, którzy zainwestowali środki w firmie, oznaczało to nie tylko utratę pieniędzy, ale również konieczność podjęcia działań prawnych w celu odzyskania środków.

W takich przypadkach, jeżeli firma nie posiada odpowiednich licencji, a działalność jej jest niezgodna z przepisami prawa, prokuratura i inne odpowiedzialne organy mogą rozpocząć dochodzenia karne i cywilne. W przypadku Clear Hands Bt., brak licencji na świadczenie usług inwestycyjnych w Polsce mógł prowadzić do podjęcia dalszych kroków prawnych przeciwko jej właścicielom i osobom zarządzającym firmą.

Dla klientów, którzy stracili swoje środki, oznaczało to konieczność zgłaszania sprawy do odpowiednich organów nadzorujących, takich jak KNF, a także składania pozwów cywilnych w celu odzyskania utraconych pieniędzy. Niemniej jednak, w takich przypadkach odzyskanie środków często bywa trudne, zwłaszcza jeżeli firma nie posiadała wystarczających aktywów do zaspokojenia roszczeń poszkodowanych inwestorów.

Wpis na listę KNF to dla inwestorów jedno z najważniejszych ostrzeżeń, że firma nie spełnia podstawowych wymogów prawnych, co wiąże się z ryzykiem finansowym. W przypadku Clear Hands Bt., sytuacja ta doprowadziła do całkowitej utraty zaufania do tej firmy i jej upadku. Pomimo tego, że firma była obecna na rynku przez krótki czas, jej upadek pozostawił wiele osób z utraconymi oszczędnościami.

Historia Clear Hands Bt. stanowi ostrzeżenie dla każdego inwestora o konieczności dokładnej weryfikacji firm, z którymi decyduje się na współpracę. Wpis na listę ostrzeżeń KNF jest jasnym sygnałem, że firma nie spełnia podstawowych wymogów prawnych, co stanowi poważne ryzyko. W przypadku tej firmy, inwestorzy ponieśli poważne straty, co podkreśla znaczenie staranności przy wyborze partnerów finansowych.

Related Posts

Ostrzeżenia — MarketCFD i nasza opinia

Przemyślana, spójna i solidna platforma do handlu na rynku forex, to niezbędne miejsce każdego tradera. W teorii powinna umożliwiać ona inwestorom dos...